-hmmm tak fioletowo.. xD wole jednak czerwień - zaśmiałam się
Pochodziliśmy trochę i nagle znaleźlimy cos niesamowitego jak dla mnie :D
-łał - buzia mi opadła, aż do ziemi - idziemy?
-no ok - powiedział Luke
Nagle doszliśmy do miejsca gdzie była jedna ścieżka prowadząca w noc i jedna w dzień
-to gdzie idziemy? - powiedziałam zmieszana
<Luke?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz