- Haha, bez urazy, ale wyglądacie jak dwa żule. - Stałam prawie nie mogąc powstrzymać się od płaczu ze śmiechu. W tym czasie jeden z pijaków podszedł do nas z prośbą.
- Nie macie może dwóch dyszek na chleb?
<Reszta? I co mamy, czy olewamy dziadka i idziemy dalej?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz