Riven wskoczyła na plecy Luka, Talon wzią tak samo Kate a jak podszedłem do Luny i też ją wziąłem na barana
-no to idziemy - wykrzyknęła Riven
-tak! - wszyscy wykrzykneli
Po chwili byliśmy już w restauracji, wszyscy coś zamówił, a ja wyjąłem 6 portfelów i rozdałem każdemu, jak zawsze moje szczęście miałem najmniej kasy ;-; a najwięcej miały Riven i Luna potem Kate. Chłopacy to maja szczęście.. gdy już zjedliśmy nie miałem nawet grosza w portfelu,a musieliśmy jeszcze znaleźć nocleg
-ale się najadłem - zaśmiał się Talon
-ja też -dołączyłem z Lukiem do niego
-obrzarciuchy!! - wykrzyknęły dziewczyny
-bez przesady - powiedzieliśmy równo
Na dworzu znowu stanęliśmy w wąskiej uliczce.
-nie mamy ani grosza - powiediała jedna osoba z grupy
Nagle zobaczyłem że mój portfel jest nadal gruby
-ma ktoś nożyk?
-jasne - powiedział Talon i dał mi scyzoryk
Rozciąłem kawałem portfela i było tam z 10 000zł
-jestem bogaty!!! - wykrzyknąłem
-jesteśmy.. - powiedziała Riven śmiejąc się
<i kto teraz?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz