-głupie pytanie - zaśmiałem się
-czyli idziemy do watahy - zapytała
-zła odpowiedź - uśmiechnąłem się, a ona spojrzała na mnie spod łba - no co? xD
-nic nic - warknęła cicho
-nie fochaj tylko - zaśmiałem się i ja pocałowałem - a tera na przygodę - zaśmiałem się
Przeszliśmy cały korytarz i nie było nic ciekawego, tu złoto, tu diamenty...
-może chcesz jakieś spa? - uśmiechnąłem się
-bardzo śmieszne...
w końcu jak wyszliśmy
-no co to miało być.. zero totalne zero... - nagle zobaczyłem czyiś grub -hmmm..
Podszedłem i zobaczyłem napisjedynie bogini, reszta była zbyt stara
-co o tym sądzisz? - powiedziałem do Kate
<Kate? :3>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz