- Co ty robisz!?
- Przepraszam ja nie chciałem.
Patrzyłem na wilczycę. Na jej pysku było widać skruszenie, a po chwili
wredny uśmieszek. Zaczęła mnie przerażać. Jeszcze nigdy nie spotkałem
tak dziwnej wilczycy. Odwróciłem się i chciałem odejść, ale coś mnie
chwyciło za tylną łapę. Odwróciłem łeb i zobaczyłem, że ta wilczyca mnie
trzyma.
- Zostaw mnie!
< Sakura?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz