Szybko pomyślałem życzenie
-co sobie zażyczyłeś? - powiedziała zaciekawiona Kate
-nie powinienem mówić, bo inaczej marzenie się nie spełni - uśmiechnąłem
się - ale chyba na ukochanej się nie liczy, chciałem by ta chwila
trwała wieczni - powiedziałem i pocałowałem namiętnie Kate a za nami
spadło kilkanaście gwiazd
-ciesze się że ciebie mam - uśmiechnąłem się
-a ja że ciebie - powiedziała Kate przytulając się do mnie
-powinniśmy wracać bo szczeniaki pewno za tobą płaczą - zaśmiałem się
-masz racje - zaśmiała się ze mną Kate i szybko ruszyliśmy równym krokiem w stronę jaskini
<Kate?>
|
|
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz