- Jak mam ci pomuc?
- Nininie wiemmm. Myślałem chwile, ale nic mi nie wpadło do tego durnego łba. - Hm.. wpadłem na mały pomysł, ale... nie lepiej nie. - Mmóww. -Eh... pomyślałem, że jakbym cię przytulił to zrobiło by ci się cieplej. - spojrzałem na wilczycę, ciągle się trzęsła, patrzyła na mnie trochę krzywo. Patrzyłem jak głupi zamiast coś zrobić, po chwili już nie mogłem patrzeć jak się trzęsie, podszedłem i ją przytuliłem. - Trochę cieplej? < Die?> |
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz