- Pewnie chodźmy. Może być ciekawie.
- To chodźmy !
I poszliśmy. Gdy doszliśmy do lasu powiedziałem;
- Wow piękny las ! Równie piękny co w mojej rodzinnej
watasze las miłości !
- Las Miłości ? - Zapytała zdziwiona
- Noo... tak ! Oby dwa lasy się różnią ale oby dwa są piękne.
- A ha to miło że ci się podoba.
- A co z jaskinią wyroczni !?
- To musimy iść dalej przejść.
- Ok.
I rozmawialiśmy sobie tak długo aż dotarliśmy do jaskini
- Wow.. super jaskinia.. - Powiedziałem zaskoczony
- A w środku jest jeszcze fajniejsza ! chodź - Po czym pociągnęła
mnie za sobą w głąb jaskini...
< Colet ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz