sobota, 20 kwietnia 2013

Spotkanie z kwiatową królową - Od Keiry


Postanowiłam uczcić nadejście wiosny spacerem do lasu. W głębi puszczy jednak nie było widać wiosny. Śnieg jeszcze leżał,a splecione korony drzew nie dopuszczały światła. Panowała martwa cisza i złowroga atmosfera. Nie podobało mi się to,więc poszłam w inną stronę i trafiłam na polanę. Tam położyłam się i w końcu zasnęłam. Kiedy się obudziłam,poczułam,że ktoś mnie obserwuje. Była to tajemnicza młoda dziewczyna. Miała piękną suknię w pastelowych kolorach i korale na szyi. W jej długie włosy wpleciona była wstążka. Zastanawiałam się, co może robić w środku lasu. W tej chwili ona, jakby chciała mi odpowiedzieć zaczęła chodzić dookoła polany po śniegu. Spod jej bosych stóp wyrastały kwiaty, a śnieg topniał. Później podeszła do mnie i pogłaskała po głowie. Chwilę później znowu zasnęłam, a po przebudzeniu już jej nie było.Widziałam jednak kolorowe kwiaty,których przedtem nie było. Musiały więc być dziełem tajemniczej dziewczyny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz