- No nie wiem. Właśnie szedłem się spotkać... ale parę minut chyba mi
wybaczy. A dokąd pójdziemy? Może nad wodospad? Odpowiada ci?
- Odpowiada. Poszedłem z nowo poznaną wilczycą. Droga się trochę wydłużała. Gdy doszliśmy było dość późno, nawet zapomniałem o spotkaniu. - Skąd pochodzisz?- wymyśliłem na szybko temat. < Silent, sorry, że krótko, ale nie miałem co wymyślić > |
||
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz