Nie
chcę wspominać tego co było kiedyś, ja nie żyję przeszłością ja żyję
teraźniejszością, lub przyszłością. Dzisiaj jestem tu, to moja druga
wataha, urodziłem się... Nie będę gadała. Wyszedłem powędrować po
terenach watahy. Nie stąd ni zowąd zobaczyłem Matt'a.
- Matt! Co ty tu robisz!? - Zwiedzam!- podszedł do mnie- a ty braciszku, co tu robisz? - To samo. jak się tu znalazłeś? - Szedłem za twoim zapachem. - Czemu? - No bo nie chciałem zostawać z naszymi świrniętymi siostrami, no z jedną świrniętą a druga zadufaną w sobie. - Aha, rozumiem, na twoim miejscu też bym uciekł. - no to co idziemy zwiedzać razem? < Matt?> |
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz