Zaczą
się zwykły dzień .Jak rano zawsze biegłam na łąke by bawić się ...Sama
nikt niechciał się zemną bawić. Biegłam nie zauważając Riven i wpadłam
na nią
- Jak chodzisz ! -Krzykneła
-Prze...Przepraszam - Powiedziałam nie wiedząc co robie
- A ty tu nowa Yu...Czekaj niech sobie przypomne
- Yuriko
-A no właśnie Yuriko - Powiedziała ze śmiechem
- heh...- zaśmiałam się cicho
<Riven Dokończysz nie miałam co wymyślec a jak niechcesz to nie >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz