niedziela, 10 listopada 2013

Od Operaha C.D Holly

-Cóż ma o sobie opowiadać Wilczy Anioł, jakże znacie mą jakże żałosną historię? - Kłapnąłem pyskiem z głuchym tapnięciem.
-A może urzaczysz nas kilkoma słowami, o tym jak w tajemniczych okolicznościach zniknąłeś?- Odparła z ironią w głosie .
-To jest tak długie i nudne jak zapomniana pieśń o starym żeglarzu, Riven. Nie chcecie tego słyszeć, drogie Panie.- pochyliłem łeb i potrząsnąłem go w geście poddania się.
(Riven, Holly?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz