niedziela, 21 kwietnia 2013

Od Lux' a C.D Safiry

- Z miłą chęcią.
Pobiegliśmy nad wodospad, zobaczyłem jakiegoś dziwnego wilka. Szturchnąłem Safire.
- Zobacz jakie dziwadło.
Nagle wilk zaczął do nas podchodzić.
- Chyba nas usłyszał- szepnęła do mnie Safi.
wilk był już blisko i powiedział dość przyjaźnie.
- Czemu sądzisz, że jestem dziwadłem?
- No bo nie wyglądasz jak typowy wilk.
- Bo nie jestem, ja jestem z Antarktydy.
- To wszystko wyjaśnia.
- Jak się nazywacie?
- Ja jestem Safira ale mów mi Safi, a to Lux, a ty jak masz na imię?
- Koby.
- Milo nam cię poznać.
- ja już lecę, umówiłem się na pływanie. pa
- pa.
Poszliśmy do lasu księżycowego. Usiedliśmy przy jednym z drzew.
- Safi? Skąd ty jesteś?

< Safi? >


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz