Spacerowałam po terenach. Bez celu. Słońce miło grzało. A ptaszki miło
ćwierkały. Natknęłam się na jakiegoś wilka, gdy się przyjrzałam
rozpoznałam go.
- Ozarias!?
- Yuri!
- Cześć. Jak miło cię wiedzieć.
- Mi również miło cię wiedzieć. Chcesz się przejść?
- Jasne a dokąd?
< Ozarias?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz