niedziela, 29 czerwca 2014

Od Aelity C.D Hope

Kiedy samica opowiadała całą historie tych ruin ja kombinowałam jak otworzyć te drzwi.
-Ej! Słuchasz mnie?! - powiedziała nagle.
-Tak, tak. - powiedziałam szybko, -Jak je otworzyć? - powiedziałam pod nosem.
Wadera dalej opowiadała wszystko co wiedziała. Wtedy wpadłam na pewien pomysł. Użyłam jednej z moich mocy i zamroziłam zamek, po czym rozbiłam go ogonem. Drzwi otworzyły się ze skrzypem. W długim, ciemnym korytarzu rozległo się echo.
-Idziesz? - spojrzałam na nią.
-Zwariowałaś?! Tam roi się od różnych potworów!
-Boisz się? - weszłam do korytarza.
Hope wahała się przez chwilę, ale weszła za mną. Wrota zamknęły się za nami.
-Ciągle nie wierzę że tu jestem - szepnęła cicho.
-Uwierz.
Przez większość drogi szłyśmy w milczeniu. Poczułam czyjąś obecność.
-Stój - zatrzymała mnie.
Obie się zatrzymałyśmy. Wiedziałyśmy że jesteśmy w niebezpieczeństwie.

<Hope?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz