środa, 23 kwietnia 2014

Od Lost Angel Do Dylana

Chodziłam niedaleko zakazanych terenów i ujrzałam kogoś, kto chociaż trochę mi odpowiadał. Podeszłam do niego nic nie mówiąc. Spojrzał na mnie. Spojrzałam swoimi pustymi oczami w jego oczy i wyczytałam z jego myśli:
,,Czego ta wadera ode mnie chce?"
Odpowiedziałam mu na to w myślach:
,,Niczego oprócz poznania ciebie..."

(Dylan?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz