środa, 22 stycznia 2014

Od Regis'a C.D Cosette i Levi

-dziwisz się? - zapytałem
-nie...
Walnąłem się łapą w pysk.
-czasami mnie dobijasz - zaśmiałem się
-wiem - zaczęła radośnie fikać
-odkąd jesteś taka różowa masz furie odpału ... - uśmiechnąłem się i w końcu dotarliśmy do jaskini
-czepiasz się - machnęła łapą i zaczęła skakać
-przyszliśmy tutaj iść spać czy fikać? - zapytałem podchodząc do niej
-... - wilczyca nie zdążyła odpowiedzieć, bo ją pocałowałem czule i od razu się uspokoiła
-i tak ma być - uśmiechnąłem się do niej czule i przytuliłem, po czym się w końcu położyliśmy

<Cosette?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz