poniedziałek, 20 stycznia 2014

Od Red'a C.D Nasciny

-Dobra. Wyjaśnienia później. Chodź.- powiedziała i pomogła Nascinie wstać. Przejąłem ją  i zaniosłem do jej jaskini...
Położyłem ją delikatnie by nic ją nie zabolało.
-Zawsze musisz robić żebym się o Ciebie martwił... - mruknąłem - zaraz wracam idę po Aishe - powiedziałem i kazałem się zająć wilczycą

<brak weny ;-;>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz