niedziela, 19 stycznia 2014

Od Levitate'a i Cosette C.D Regis'a

Popatrzyłem na nich. Chciałem być taki jak oni. Zazdrościłem Regisowi. Spuściłem głowę. Ciągle słyszałem ich śmiech. Obijał mi się o uszy, a w głowie słyszałem jego echo. Poczułem coś mokrego na policzku. Co to? Deszcz? Rosa? Nie.... To nie mogło być to.... Ja płakałem? Od tego przeciążenia myśli zemdlałem.
-Levi? Levi! - ciągle słyszałem głosy Cosette i Regisa.


<?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz