- Phi, turyści! - prychnęłam. Odwróciłam się i ruszyłam przed siebie, w
las. Postanowiłam iść na spacer. Nagle przede mną wylądował kruk:
- To jest twoje. - powiedział kładąc przede mną broń i zbroję:
i sztylet:
oraz łuk i kołczan ze strzałami:
i zbroję.
- Po co mi to? - spytałam. Kruk wyglądał na oburzonego.
- Przyda ci się!
- Jak to?
- Zostaniesz powierniczką i szpiegiem królestwa magii. Bądź gotowa na wezwanie króla. - zakrakał i odleciał.
C.D.N. ...
- To jest twoje. - powiedział kładąc przede mną broń i zbroję:
i sztylet:
oraz łuk i kołczan ze strzałami:
i zbroję.
- Po co mi to? - spytałam. Kruk wyglądał na oburzonego.
- Przyda ci się!
- Jak to?
- Zostaniesz powierniczką i szpiegiem królestwa magii. Bądź gotowa na wezwanie króla. - zakrakał i odleciał.
C.D.N. ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz