czwartek, 26 grudnia 2013

Od Cosette C.D Regis'a

Przysunęłam się do niego.
-Be.....rek! - szepnęłam mu prosto do ucha i zaczęłam uciekać, a on mnie gonić. Zmieniłam się w człowieka (wtedy byłam szybsza) i go wyprzedziłam.
-Ej! To nie fair! - zaśmiał się.
-Nie ustalaliśmy zasad!! - krzyknęłam, a on w odpowiedzi prychnął.
-A więc.. - przystanął i również zmienił się w człowieka. Gdy zaczął biec - wyprzedził mnie.
-Do zobaczenia! - zaśmiał się.
Przyśpieszyłam i gdy byłam wystarczająco blisko skoczyłam mu na plecy i pocałowałam go w policzek, a on tylko się zaśmiał i biegł coraz szybciej.

(Regis? :>)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz