piątek, 25 października 2013

Od April C.D Narcis'a

-nie lekceważ mnie! - zaśmiałam się i zaczęłam szukać wilka, jednak po krótkiej chwili zastanawiałam się "gdzie on jest?" Gdy się rozejrzałam zauważyłam, że po jednej stronie było słońce, a po drugiej księżyc. "Księżyc!" Skupiłam się i cienki jak nić promień kierował się od księżyca ku mnie. Dzięki niemu dostawałam niewyobrażalne moce. Tym razem poprosiłam bym łatwo mogła wyczuwać obecności innych wilków. Po kilku sekundach nić zniknęła, a ja zaczęłam biec truchtem. "Jest!" Skoczyłam nad siebie i pojawiłam się za wilkiem na drzewie
-no hej!
-łaa! - wilk zleciał z drzewa - jak? - popatrzył na mnie zdziwiony, ale pokazywał zarazem swoją aroganckość
Podeszłam do niego uśmiechnięta
-Berek - zachichotałam i zaczęłam uciekać " może da się zmienić" pomyślałam i biegłam przed siebie czując wiatr w sierści.

(Narcis?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz