niedziela, 10 lutego 2013

Od Talona Dla Kate

Pewnego dnia wstałem najwcześniej ze wszystkich. Poszedłem coś upolować dal mnie i dla mojej narzeczonej . Na pierwszy ogień poszła sarna, złapałem ją bez najmniejszego problemu, zacząłem myśleć, że przesadziłem z treningiem. Wyczułem, że ktoś przez dłuższą chwilę mnie obserwuję i trochę się zaniepokoiłem, jednak to był bardzo znajomy zapach. Za krzaków wyszła Kate. Jak zwykle piękna i uśmiechnięta.
-Kate, witaj piękna! - Wykrzyknąłem uradowany, lekko kłaniając się damie
-Witaj, Talon. - widać po niej było, że cieszy się na mój widok
-Może małe śniadanko? - zapytałem się pokazując na leżącą sarnę
-A, bardzo chętnie - Wilczyca podeszła do sarny i zaczęła powoli jeść, ja jadłem mniej, by tylko Kate miała pełny brzuch
-Czy pani da się zachęcić na mały spacer? - powiedziałem z mieszanymi uczuciami, mając nadzieję na odpowiedź narzeczonej, która będzie muzyka dla moich uszu
-Pewnie - powiedziała Kate z przepięknym uśmiechem, mogłem jej się tak przyglądać godzinami
Idąc wesołym i równym krokiem dotarliśmy nad mały mostek, była mała mgła
https://encrypted-tbn2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSkB_XIe4Czd2p7xsVTuEJFu0PYGI1_sT60HY_QEX8jAwnUKs7xCQ
Postaliśmy i porozmawialiśmy chwilę na moście, Kate spłoszyła stado małych złotych rybek, wrzucając na wodę gałązkę jałowca.
-Są piękne - powiedziała cicho wilczyca
-Tak... masz całkowitą rację
-Nic piękniejszego chyba nie widziałam - Kate powiedziała szczęśliwa, mogłem na nią patrzeć bez końca
-Ja jednak widziałem coś piękniejszego
-Co takiego? proszę pokarz mi - powiedziała Kate z błyskiem w pięknych czarnych oczach
-To podejdź tu
-Hę? - kazałem patrzeć wilczycy w wodę- co ale o co ci chodzi? - powiedziała niczego się nie domyślając
-Przyjrzyj się, co widzisz?
-Szumiącą wodę, małe rybki, odbicie... czekaj chodzi ci o...
-Tak o ciebie - jesteś jak anioł, piękna, powabna nie da się tego opisać słowami, jesteś śliczna jak białą róża - powiedziałem to a po chwili przytuliłem ją, zacząłem całować od szyi potem znalazłem się na policzkach a na koniec lekko dotknąłem ustami, usta Kate i zaczęliśmy się całować, nie tak jak wszyscy, tylko powoli i romantycznie oraz trochę namiętnie

<Kate? tylko nie mów tak ja na Fh, że jestem słodki O.O>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz