-hm....-zastanowiłam się
Zaczęłam o tym rozmyślać nie pierwszy raz też widziałam dziwne rzeczy.Nagle przyszło mi coś do głowy.
-a nie masz czasami żywiołu natury?-szepnęłam
-hm...wątpię w to raczej
-eh...nie mam pomysłów,może Colet coś o tym będzie wiedziała?-zapytałam dziwnym głosem
-być może...
-albo najlepiej spytać się wyroczni-przerwałam mu i uśmiechnęłam się-to chyba najłatwiejszy sposób,co ty na to?-spojrzałam lekko na niego
<Kougo ? nie wiem co pisać xd>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz