-aaa!-zaczęłam krzyczeć
Wpadliśmy z hukiem do jakiejś podziemnej jaskini.Wstałam obolała.
-kurcze co to było...-złapałam się za głowę,byłam cała pokaleczona od małych kamyków
Zaczęłam się rozglądać.
-ty też to widzisz?-wskazałam łapką na wąski tunel
-hm....-odwrócił się w moim kierunku
W oddali było widać fioletowy błysk,wydawał się jak jakaś gwiazda.Zaczęłam iść w kierunku światła.
-ciekawe co to może być-zaczęłam się w to wpatrywać uważnie
<Kougo? jednak coś wymyśliłam xD >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz