sobota, 14 września 2013

Od Syriusza C.D Inki

- Eee... to było chyba w tę stronę.
Poszliśmy we wskazaną przeze mnie stronę. Stroną w którą poszliśmy okazała się zgubna, trafiliśmy w ślepy zaułek.
- A jednak to było w drugą stronę, wygląda na to, że się zgubiliśmy
- Co?
- no to co usłyszałaś, taka jest podła prawda, czy jakoś tak się to mówi, szkoda,że nie umiem latać...- posmutniałem.- ale.. ale.. mam pewną zdolność, dzięki której uda mi się nas ztąd wydostać..
- Jak chcesz to zrobić?
- Nigdy się tym nie chwaliłem i nigdy tego nie wymieniałem.. w ogóle tylko ja o tym wiem, potrafię się teleportować... że też musiałem o tym zapomnieć...
Podszedłem bliżej wadery i pomyślałem o watasze, w chwile potem byliśmy na terenach.
- No to wróciliśmy- uśmiechnąłem się do wadery.

<Inak^^>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz