czwartek, 26 września 2013

Od Shi C.D. Run'a

- Cześć!!!- wrzasnął wilk co mnie trochę zdziwiło
- Kyu?- Wiz przechylił głowę i podbiegł do wilka.- Kyu!!!!!- króliczek usiłował ugryźć bastora w łapę.
- Wiz! Przestań! To nie wróg.... Tak sądzę- spojrzałam ciekawsko na wilka i do niego. Byglądał na naprawdę miłego.
"Shi! Jest okazja, żeby napić się świeżej krwi!!!!"- usłyszałam. To znowu Akuma się wtrącała. Ale dziwniejsze było to, że jak Akuma to mówiła wilk poruszył uchem.
- Mówiłaś, że chcesz napić się mojej krwi?- spytał lekko przestraszony
- Kyu, kyu, kyu!- Wiz skakał dookoła wilka jakby chciał go pocieszyć.
- co? Ja? Nie. To Akuma. Akuma jest moim demonem. Często do mnie gada, żebyk kogoś zabiła.- mówiłam z zawrotną szybkością.- Ale chwila.... Tylko ja i Wiz możemy ją usłyszeć.
- Ja jestem wilkiem muzyko i czase3m słyszę rzeczy których nie powinienem.
- He, he. Spoko. Jestem Shi No Akuma.- powiedziałam
- Ja Run.
- Run? Uiekać?
- T... Tak. Jestem dość płochliwy.- przyznał się Run
- Oooooooo...... No to stary masz ze mną przewalone!- powiedziałam z uśmiechem.- A raczej z Akumą.....
- Co?!
- No bo Akuma, cały czas chce zabijać i zabijać. Bawi ją gdy wróg krzyczy z bólu, a szczególnie jak ucieka.- powiedziałam.- Dla niej nie liczy się to czy ja tego kogoś lubię, czy nie. I tak jest dla niej automatem z świeża krwią.
Wilk położył uszy.
- Oczywiście postaram się ją powstrzymywać, ale nie ręczę, że mi się to w pełni uda.
- Kyu!- Wiz skinął główką.- Akuma!- powiedział nagle i wskoczył mi na grzbiet
-On mówi? spytał Run
- Czasem. Uczę go. Na razie mówi tylko "Shi", "Akuma" i "Truskawki", czyli to co słyszy najczęściej.....
wilk był dla mnie bardzo miły. Nie uciekł, gdy dowiedział się, że Akuma chce go zabić i wydaje mi się, że nawet mnie lubi. Może on chce się ze mną zaprzyjaźnić?

Run? Sorry, że długie, ale lubię pisać dłuuuugie opowiadania.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz