- Będzie mi bardzo miło - Uśmiechnęłam się. Pogładziłam smoka po głowie. - Miły jesteś. - Smok lekko trącił mnie po ramieniu.
- Czyli mamy nowego przyjaciela. - Powiedział Angel.
- Na to wygląda... - Spojrzałam na słońce kryjące się za chmurami. Niebo zaczynało przybierać granatową barwę. - Późno się robi. Będzie iść.
- No to... pa
- Pa. - I zrobiłam coś czego nie zrobiłam dotąd nigdy w życiu. Liznęłam lekko wilka w policzek, po czym odbiegłam do jaskini.
<Jeśli chcesz możesz coś dopisać, aczkolwiek nie musisz>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz