- Do jutra Luna.
- Pa - Odeszłam do swojej jaskini. Akurat nie musiałam daleko iść, bo znajdowała się blisko jaskini Angela. Usiadłam w środku. Miło było znów spotkać dawnego przyjaciela. Może kiedyś znowu "odnowimy" nasze stare zwyczaje...
PS. Wybaczcie, nie miałam zbytnio pola do uruchomienia mojej skromnej wyobraźni :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz