-ach tak zapomniałam, ale czemu zrobiłeś mi cos takiego?
-przepraszam ale przy oakzij do wiedziałem się że ci trochę na mnie
zależy he he - uśmiechnęłem się szczerze do wilczycy - wiesz ja bym
raczej postąpił tak jak ty nigdy bym cię nei zranił już wolał bym
zginąc, no ale już skończmy temat, może mały spacerek? he he - znowu
uśmiechnąłem się szczerze
<Caramella?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz