Chodziłam po lesie szukając kogoś z watahy.Od rana nikogo nie widziałam.
"Może poszli na dłuższe polowanie"-myślałam
Po kolejnych godzinach zauważyłam przy wodospadzie jakiegoś wilka.Nie znałam go.
-hej...jestem Kameria-powiedziałam nie pewnie-a ty?
-Cris-uśmiechnął się
-Jesteś nowy w watasze?
(Cris? nie wiem co więcej pisać xd )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz