Od Crisa C.D Kameria,Od Kamerii C.D. Cris

Kameria poszła.Miło się rozmawiało , jednak traktowałem ją jak koleżankę jak i nową znajomą.Po chwili sam poszłem pod drzewo i zasnąłem i miałem sen na faktach z dzieciństwa
"Miałem wtedy ze 4 miesiące.Byłem szczęśliwy z moją rodziną do czasu...pewnego dnia wstałem,a nikogo nie było..wołałem rodziców,ale nikt się nie odzywał.Coś szelestało w krzakach więc z ciekawości podeszłem.Nagle wyszła dusza,coś podobna do zjawy,a chwilę później rodziców chcących mnie zamordować.Z lasu wybiegły piękne rumaki i zabrały mnie.I od tej pory są moimi towarzyszkami.Nie daje mi spokoju to,że rodzice chcieli mnie zamordować.Ale zauważyłem,że jestem już większy niż tamtej nocy i , że to już przeszłość"
Nagle się obudziłem i od razu rankiem poszłem nad wodospad się napoić.
<Kameria? nie miałem co napisać xd >
Od Kamerii
Długo nie mogłam zasnąć.Dlatego poszłam nad  wodospad i położyłam się nie daleko wody za kamieniami.Rano obudził mnie szelest.Otworzyłam lekko oczy i zauważyłam wilka.
-hej-uśmiechnęłam się do Crisa
Byłam jeszcze senna,więc z powrotem się wygodnie położyłam.
<też nie wiem co pisać już xd>