wtorek, 29 stycznia 2013

Od BloodSpil C.D. Luke

Jak codzień byłam na straży i wypatrywałam czy nie ma żadnego zagrożenia, nagle zobaczyłam małego wilka podsłuchującego dorosłe wilki z innej watahy
-achh te dzieci - powiedziałam pod nosem
Nagle szczeniak prawie zwymiotował "pewno dorośli rozmawiali o czymść bardziej prywatnym" pomyślałam i poszedłam za wilczkiem. Dotarłam za nim do jego jaskini
-ej mały
-tak?
-mam pytanie, czemu podsłuchujesz starsze wilki? - powiedzialam z groźną miną, mam farta bo wszyscy w watasze sie mnie boją no może jest wyjątek Talon

<Luke?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz