czwartek, 10 stycznia 2013

Od Kovu - Opowiadanie na konkurs

Poszedłem na dzisiejszą Sylwestrową zabawę ,była odjazdowa.Widziałem tyle wilków zauważyłem piękną wilkczyce ,która się na mnie patrzyła .rozmawiałem z Dragiem ,Billym,demonem,kaspianem i oczywiście z Cloet . poprosiłem do tańca wszystkie wilczyce oprucz Cupidyn ona tylko patrzyła na mnie . Były fajerwerki ,szampan i co najleprze wszystkim się podobało.Wszyscy co chcieli śpiewać śpiewali .Ja musiałem na chwile odpocząć bo zakręciło mi się w głowie.Podeszedł do mnie Drago i powiedział:
-hej co kręci ci się w głowie
-tak
-Dlatego ja niepije ,żeby jagby co być czujny
-ja raczej niebęde czujny
-no chyba tak
-jak się bawisz
-Dobrze
-a ja wspaniale tu jest przepięknie
-tak ale lepiej być czujnym niewiadomo co się może stać
Drago odszedł i patrzał na nas wszystkich z góry wodospadu.A ja sobie jeszcze troche balowałem .To był dzień nie do zapomnienia.Wszyscy byli napici oprucz Draga ,że zasneli i spali przez 3 dni a Drago nas musiał zanieść do jaskini.Ale Cloet nie upiła się ,aż tak i obudziła się po 1 dniu.Chciałbym to jeszcze przeżyć.




2 komentarze:

  1. Dzięki, teraz wiem przynajmniej czemu mi tak głowa ciążyła po pierwszym xD

    OdpowiedzUsuń
  2. Monia to mi aż trzy dni!! Ostra impreza hahaha. To kiedy robimy poprawiny? xD

    OdpowiedzUsuń