czwartek, 13 grudnia 2012

Od Luke C.D Bezimienna i Luna

-Miałabyś ochotę pójść do tajemniczego lasu? nie w naszej watasze.Poprostu się tam włamiemy,hmm?
-Hm,czy ja wiem..
-Prosze...?
-Dobra-wymamrotała Bezimienna
Poszliśmy do watahy wilków białego kła.Było tam zimno,i też wilki na straży.
-Na pewno przejdziemy przez nich?
-Hm,może..
Dobrze,że nikt nie wie,że się wymknęliśmy.Zauważyły nas wilki Bloodspill i Kira,baliśmy się.
-Co wy tutaj robicie?! wynocha! -zawarczał Bloodspill
-My...ju...
Nagle mnie olśniło,przybiegła nagle z nikąd Luna.I powiedziała:
-Przepraszam was,za tę wizytę,ale to tylko szczeniaki z naszej watahy.
-Dobrze,tylko żebym ich więcej nie widział,bo będzie źle.

Wilki poszły,Luna nas odprowadziła,ale chciała tylko wytłumaczyć i nas czegoś nauczyć,co się przyda w życiu.Luna jest świetną wilczycą i Bethą.Po powrocie powiedziała do mnie i Bezimiennej to:
(............................)

<Luna?? Bezimienna???>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz