poniedziałek, 10 grudnia 2012

Od Kate C.D. Talona

Nastał poranek, deszcz przestał padać, otworzyłam oczy i ujrzałam wilka. Przestraszyłam się, ale jak zobaczyłam, że to Talon uspokoiłam się. I powiedziałam:
- Hej, Talon, co tu robisz?
-Hej Kate, Aaa, Wiesz nie mogłem zasnąć
- Aha, ładne słońce o poranku, tak? - Zapytałam patrząc się na słońce
- Tak, chociaż wolę zachody, to jest piękne.
-Tak... a co do tego, nadal nie powiedziałeś mi czegoś co chciałeś - Powiedziałam z uśmiechem.
- Wiesz... muszę iść, ale powiem ci niebawem. - Powiedział Talon i odszedł.
- Dobrze...
Też poszłam do tego miejsca:


















I sobie popatrzyłam na słońce od początku, chociaż już zachodziło.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz