środa, 6 sierpnia 2014

Od Lost Angel C.D. Holly

- Jak to niby cierpisz - przybliżyłam się do niej patrząc w oczy z dziwacznym uśmiechem...
- Można powiedzieć, że to z samotności...
- To chyba żart... Taka znana osoba jak ty samotna!!!
Zdziwiłam się, a co najdziwniejsze bardzo polubiłam Holly. Machnęłam skrzydłami prosto w waderę. Zmrużyła oczy, a sierść poruszyła się i rozczochrała.
(Holly?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz