Lenita znowu zaczęła śpiewać, słuchałem ją z zapartym tchem i pomyślałem - A jednak moje marzenie sięspełniło. - Nagle usłyszałem krzyk mojej mamy.
- Blue!
- O nie moja mama. - Spuściłem głowę.
- No, musisz już iść. - Powiedziała zasmucona Lenita.
- Tak, muszę iść. - Podszedłem do Lenity i ją przytuliłem aż spłynęła mi łza. - No to idę papa - Krzyknąłem z uśmiechem.
- Pa!
I pobiegłem w stronę mojej jaskini.
<Lenita?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz