- Dziękuję ci bardzo Kochanie - Powiedziałem troszkę zaskoczony - Mam tylko jedną prośbę
- Jaką? - Spytała Amber
- Nie musisz teraz odpowiadać jednak przyjmij teraz ode mnie ten naszyjnik - Powiedziałem z rumieńcami na twarzy
- Mamo weź ten naszyjnik od taty - Krzyknęły dzieci - jest bardzo ładny
Czekałem na reakcję Amber. Jednak ona nic nie odpowiadała, więc postanowiłem odłożyć ten temat na później. Nagle usłyszałem:
- Pobawmy się wszyscy razem! - Krzyknął Zumo.
- Zgoda. - Odpowiedziałem i zacząłem łaskotać wszystkich moich synów i córeczkę. Po chwili, gdy nie mogli wytrzymać już ze śmiechu postanowiłem połaskotać Amber, a Zumo Nessy i Blue mi w tym pomagali.
- Hahahaha przestańcie. - Krzyczała Amber. Jednak my nie przestawaliśmy. W pewnej chwili cała trójka naskoczyła na mnie, a ja się obaliłem na Amber i pocałowałem ją.
<Amber?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz