środa, 12 grudnia 2012

Od Billego C.D. Amber

Wraz z Amber ułożyliśmy dzieci do spania a potem sam położyłem się koło Amber. Po paru sekundach milczenia powiedziałem
-Amber wiesz co udały nam się te nasze dzieci
-Zgodzę się z tobą - dodała Amber
-No nic pora spać - powiedziałem
-Masz rację też jestem zmęczona po dzisiejszym dniu - powiedziała
-Słodkich snów Kochanie - powiedziałem i pocałowałem Amber na dobranoc
-Dobranoc - odpowiedziała
Potem zasnęliśmy koło siebie. Byłem wtedy najszczęśliwszym wilkiem w całej watasze.

<Amber?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz