Ledwo wstałam wszystko mnie bolało a najbardziej rana. Przytuliłam Lune zobaczyłam w jej oczach łzy
-nie płacz
- jak mam nie płakać moja przyjaciółka odchodzi
- niestety ale zrozum nie chce wam zrobić krzywdy - ledwo podążyłam w
kierunku granicy. Kiedy już stałąm niedaleko watahy spojrzałam na nią i
powiedziałam w myślach
-żegnajcie przyjaciele, nie chce zrobić wam więcej krzyw - potem
popatrzyłam w niebo mam nadzieje że dzieci będą szczęśliwe i Billym z
Kamierią
<ŻEGNAJCIE PRZYJACIELE JEŚLI KTOŚ CHCE MOŻE COŚ DO PISAĆ >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz