wtorek, 7 października 2014

Od Lost Angel

Uwielbiałam latać na swoich skrzydłach. Poznawałam bliżej coraz to więcej osobowości. Znałam już po imieniu każdego wilka, nawet nowego, ale większość wilków nadal była wielką zagadką, którą trzeba było odkryć. Przelatywałam nad lasem. Nie leciałam zbyt wysoko, wszystko na dole widziałam i obserwowałam z zachwytem stada zwierząt kopytnych. Zauważyłam postać, z którą się jeszcze nie zapoznałam, więc zleciałam i spojrzałam na nią.
- Cześć - odparłam. Ową postacią...

(Kto chętny dokończyć?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz