Gdy tylko weszliśmy Amber od razu się położyła i poszła spać. Ja również położyłem się lecz nie mogłem zasnąć wiec na chwilę wyszedłem jeszcze na dwór i po paru sekundach wróciłem. Kiedy spojrzałem się na Amber zauważyłem, że jednak nie śpi, ponieważ ma otwarte oczy. -Amber dlaczego nie śpisz ? – zapytałem się ukochanej -Nie mogę zasnąć – odpowiedziała Po krótkiej chwili milczenia wstałem i położyłem się koło niej. Następnie przytuliłem ją do siebie i powiedziałem: -Amber połóż się spać musisz być wypoczęta, gdyż musimy mieć siłem na jutrzejszy dzień. -Dobrze - odpowiedziała ukochana, a po chwili zamknęła oczy -Nie martw się będę przy tobie całą noc nie odstąpię Cię ani na krok – powiedziałem i po paru sekundach pocałowałem ją na dobranoc <Kotku teraz twoja kolej ;*> |
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz