- Amir , ja Ciebie strasznie przepraszam jak Cię zbudziłam - Popatrzyałam na niego speszonym wzrokiem .
- Nie .. nie przepraszaj - Uśmiechną się - Troche sobie po spałem , sam się ubudziłem
- Napewno , żebym nie miała jakiś problemów - Zaśmaiłam się .
-Heh ... napewno
- To .. Może się przejdziemy ... -
- Dobrze - Popatrzył jak bym mu kanapke winna Była {xD}
- Ok .. To gdzie idziemy-
-...
(Amir ? :3 Ładnie się rospisałam normalnie mój Rekordowy wynik xD)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz