R a n g a: Szeregowy 1-szej klasy
W ł a ś c i c i e l:
Fragonia
Szczęście ma wiele twarzy,
dla każdego ukazuje się pod inną postacią.
Jaki jest mój synonim szczęścia?
I m i ę: Jedno, jakże proste imię. Wcześniej nosiła inne, jednak przez odejście z
Imperium zmuszona była je zmienić na swój stary pseudonim: Tytania.
N a z w i s k o: Ogólnie rzecz biorąc, to powinna nazywać się po braciszku - Dixon. Błąd.
Zmieniła je, przez co wiele osób nie ma pojęcia, że wraz z Viperem są
spokrewnieni. Teraz należy nazwać ją Cortez.
P s e u d o n i m: Nie ma potrzeby skracać imię "Tytania". Często wołają do niej Nemezis.
P ł e ć: Istota o jakże.. kobiecych kształtach. Ukończyła już pełnoletniość, więc spokojnie możesz mówić do niej per "pani".
T e r e n: Luna Del
R a s a: Wilkołak czystej krwi, podobnie jak brat.
Zazdrość to choroba,
jednak dobrze wykorzystana stanowi śmiertelną broń
i wspaniałą motywację
C h a r a k t e r: Tytania. Samo imię wskazuje pochodzi od słowa "tytan" - synowie Uranosa i
Gai, strąceni do Tartaru za swoją brzydotę. Można również porównać ją
do księżyca. Z początku wadera nosiła imię Tiffany, jednak, zaraz po jej
odejściu z Imperium, zmieniła imię, aby kojarzyło się ono z jej
żywiołem, mroku. Każdy wytykał to młodej Tytanii. Można ją opisać tylko
jednym słowem: Mroczna. Jej zachowanie może wzbudzać wiele pytań, na
których odpowiedź prawdopodobnie nigdy nie znajdziesz. Nie należy do
osób towarzyskich, ale nie jest to też wcielona morderczyni z apetytem
szakala, która skoczy na ciebie z siekierą, kiedy będziesz pijany, lub
zacznie cię torturować słownie, kiedy inni również będą przeciw tobie.
No, chyba, że będzie zmuszona. Można jednak powiedzieć, że jest często
obojętna. Już dawno wyznaczyła sobie własną drogę, którą kroczy dumnie,
niczym paw. Nie boi się upokorzenia, bo wierzy, że da sobie radę. Dla
niej nie istnieją sytuacje bez wyjścia. Jej twarz pozostaje kamienną,
bez względu na sytuację, w której się znajduje. Zwłaszcza, jeżeli
nigdzie wokół niej nie ma osób znajomych. Rzadko kiedy zdoła się do
kogoś przywiązać. Próbuje unikać głębszych znajomości, aby później nie
cierpieć. Jej oczy pozostają cały czas otwarte. Kiedy chcesz porozumieć
się z waderą, musisz uważnie obserwować jej wzrok, gdyż on najczęściej
podpowiada, czego żąda Nemezis, lub co jej chodzi po głowie. Dużo osób
ma ją za istotę sarkastyczną, bez serca i wiecznie wpatrzoną w siebie
zołzę. W rzeczywistości jednak unika sporów, bo nie przepada za
krzywdzeniem drugiej osoby. Owszem, ma cięty język. Mówi krótko i
treściwie, a sarkastyczne uwagi rzuca tylko wtedy, kiedy jest naprawdę
zdenerwowana, lub ma dość. Wbrew pozorom jest to istota mocno zazdrosna.
Na każdą nowo poznaną postać rzuca złe światło. Nikt nie wie do końca,
dlaczego. Potrafi być zazdrosna nawet o byle błahostkę i zazwyczaj
osobę, którą sobie "upatrzyła na ofiarę", oczernia. Ocenia wilki po
pozorach, przez to często potrafi się pomylić. Jej zdaniem osoby
towarzyszące są zbędne. Woli pracować na własną rękę i nienawidzi
otrzymywać jakąkolwiek pomoc. Sama czasem pomorze, ale niechętnie, lub
jeżeli owa pomoc przyniesie też korzyść dla niej. Nigdy tak naprawdę nie
wiesz, gdzie się pojawi, na ile, i po co. Nie należy do osób
wygadanych. Cóż, nienawidzi się spowiadać. Chyba nikt zresztą tego nie
lubi. W razie konieczności morduje bez większej afery, a jeżeli chce,
zadaje potworny ból, choć zazwyczaj unika zadawania niepotrzebnego
ciernienia drugiej osobie, gdyż, jak już było wcześniej wspomniane, nie
jest osobą sadystyczną. Pomimo braku przywiązania do konkretnej osoby,
jest jej wierna. Zawsze. Jeszcze nigdy nikogo nie zdradziła, chyba, że
zaliczymy opuszczenie watahy, lub moment opętania. Łatwo potrafi wpaść w
nieopanowaną furię. Kiedy jest naprawdę zła, oprócz uszczerbku na
zdrowiu można dostać też uszczerbku psychicznego. Nie do końca panuje
nad tym. Musi minąć sporo czasu, zanim zyska do kogoś zaufanie. Rzadko
kiedy się otwiera. Jeżeli to zrobi, musisz mieć niewiarygodne szczęście.
Staje się wtedy osobą mniej drętwą. Potrafi się uśmiechać, czasem z
tobą pogada na różne tematy. Miłość? To temat raczej nie dla wilczycy.
Nie szuka chłopaka, ale owszem: jest zauroczona. Nie przywiązuje się do
wilków, no chyba, że faktycznie coś dla niej znaczysz. Potrafi się
otworzyć tylko w obecności osoby, która ją rozumie. W tłumie bywa zimna.
No i zgrywa twardzielkę. Udaje, że nie rusza ją praktycznie nic. Jest
osobą bardzo mściwą, która nie zawsze potrafi wybaczyć cudze grzechy.
Potrafi tropić swoją ofiarę, aby w końcu wykończyć ją w najbardziej
okrutny sposób. Owszem, nie lubi zadawać cierpienia, ale za własne
grzechy trzeba płacić, czyż nie tak? Właśnie od zemsty wziął się jeden z
jej słynnych dotąd pseudonimów: NEMEZIS. Uwielbia, kiedy tak ją
nazywają. Cieszy się chwilą. Jest realistką. W dodatku nienawidzi życia
spokojnego i wiecznie wędruje, szukając nowych przygód. Nigdy nie
narzeka na nadmiar obowiązków. Należy w końcu do osób zaradnych, które
radzą sobie z najtrudniejszymi rzeczami. Nie ma więc sensu biadolić, bo
to i tak w niczym ci nie pomoże. Różne kąśliwe uwagi z pozoru jedynie
ignoruje. Z pozoru. Tak naprawdę bierze je sobie do serca i słowa często
potrafią ją zranić. Nie jest typową płaczliwą dziewczynką, jaką była
kiedyś. Należy teraz do osób twardych. Pocieszanie? Kogoś? To raczej nie
robota dla niej, ale jeżeli będzie musiała, to postara się poprawić
komuś nastrój. Nie jest typową śmieszką, jak inne wadery. Cóż, czesanie
sobie sierści, ubieranie różnych kiecek...nie jest to robota dla niej.
Pobrudzić sobie rączki? Nie zaszkodzi, a czasem nawet i może pomóc
Poległej. No cóż, warto się czasem pobrudzić. Wziąć winę na siebie? To
raczej nie w jej stylu. W razie potrzeby, dla dobra idei może się
poświęcić, jednak jest to raczej mało prawdopodobne. Kłamstwem się nie
posługuje. Jedynie co robi, to szerokim łukiem omija prawdę. Nie musi
przecież o wszystkim mówić, jak na spowiedzi. Sztuka aktorstwa jest jej
dobrze znana. Nawet za dobrze. Udawanie jest dla niej świetnym sposobem
na uniknięcie problemów. Tym bardziej, że można na nie trafić
praktycznie wszędzie. Kiedy za bardzo wciągnie się w walkę, nie ważne
jaką, na twarzy można dostrzec jej sadystyczny, słynny uśmieszek. Uważa,
że posiada swoją dumę i niektóre rzeczy lub zachowania, najlepiej
omijać szerokim łukiem. Nie należy do osób tolerancyjnych zachowania
typu bunt, czy głupawkę. Nie ma nic przeciwko innym stworzeniom, za to
zachowaniom i owszem. Nie należy do osób skąpych, ponieważ ona bierze
tylko tyle, ile potrzebuje na wyżywienie. Jest istotą bardzo
inteligentną i pomysłową, oraz oczywiście kreatywną. W każdej chwili
potrafi wymyślić jakiś dobry plan, a zaskoczyć waderę jest sztuką
ogromną. Jej zdaniem, istoty inne są wyjątkowe, te lepsze, nawet, jeżeli
ich wyjątkowość jest brana za ogromną wadę. A propo wad: one dodają
uroku wilkom, więc po co je zwalczać? Życie bez nich byłoby nudne. Roth
to też osoba , która nie lubi chwalić się wszystkim na prawo i lewo, ale
nie posiada też i słabej samooceny, którą kiedyś posiadała. Wraz ze
zmianą otoczenia zmienił się też jej charakter. Osoba stanowcza, która
zawsze potrafi postawić na swoim. Cóż, uparta. I to mocno. Mało kto jest
w stanie przemówić jej do rozumu. Nie boi się śmierci, a ciemność i
strach uważa za swojego sprzymierzeńca. Nieustannie dąży do wybranego
celu. Nie zbacza z drogi ,którą sobie już wcześniej wybrała, tak ma być i
koniec. Ufa swoim zmysłom oraz swojemu instynktowi, który jej zdaniem
jeszcze nigdy jej nie zawiódł. Jeżeli się do kogoś przywiąże, może stać
się osobą troskliwą. Można powiedzieć, że nad wyraz. No i jest wtedy
miła, zna się na żartach. Depresja jej przeszła, a czasem większe
cierpienie, zagłusza cierpienia mniejsze. Chyba każdy się ze mną zgodzi.
Z m i a n y: Tytania ma jedną, bardzo charakterystyczną rzecz, która zmieniła się pod
wpływem magii - jeżeli ta używa tej mistycznej energii, jej łapy (lub
ręce - w zależności od formy, której używa) po prostu się spalają. Mimo,
iż dziewczyna nie posiada czucia w rękach i gdybyś zranił ją mieczem,
czy czymś innym ona by tego nie poczuła, to spalanie dłoni, kiedy używa
magii jest dla niej bardzo bolesne. Dzieje się tak za każdym razem,
kiedy używa jakiegokolwiek zaklęcia. W nocy skóra odrasta i na powrót
pokrywa kości dziewczyny, podobnie jak żyły i mięśnie. Po spaleniu jej
ręce..to po prostu szkielet. Poza tym - posiada w wilczej formie włosy,
podobnie jak w ludzkiej, jednak w wilczej są w innym kolorze.
M o c e:
- Suroo - wadera, zamykając oczy, wytwarza na swoich łapach ogień. Niebieski ogień. Dodaje to dodatkowo siłę Tytanii. Potrafi również "odczepić" ogień od kończyn, dzięki czemu może nim cisnąć w przeciwnika. Pomimo swojej niezwykłej barwy, ogień nie ma żadnych właściwości. Jest to po prostu zwykły płomyk o niezwykłej barwie.
- Wymuszenie - Tytania potrafi zmusić przeciwnika do użycia jednej z mocy na niewłaściwym celu (kiedy przeciwnik, załóżmy, chce w dziewczynę cisnąć swoją mocą, ta może odwrócić jej kierunek, dzięki czemu mag trafi w drzewo, zamiast niej). Dzięki temu przeciwnik niepotrzebnie się męczy.
- Rozdarcie - dziewczyna potrafi umieścić kawałek swojej energii w dowolnym przedmiocie. Kiedy poczuje zmęczenie, będzie mogła z powrotem wyjąć energię z przedmiotu i dołożyć tym samym dodatkową energię sobie, lub swojemu towarzyszowi. Aby umieścić energię w przedmiocie, Tytania musi go najpierw sama stworzyć, lub wykuć. Przedmiot, zawierający energię Nemezis błyszczy się na niebiesko i otacza go magiczna aura.
Nigdy nie należy mylić odwagi z pychą.
Ludzie i wilki tak często popełniają ten banalny
błąd..
S t a n o w i s k o: Egzorcystka/Samica Omega
W i e k:Tytania jest starsza od swojego brata, o dwa lata, ale jednak. Obecnie posiada na swoim koncie dwadzieścia jeden wiosen. Urodziła się trzeciego lipca.
C e c h y C h a r a k t e r y s t y c z n e:
W i e k:Tytania jest starsza od swojego brata, o dwa lata, ale jednak. Obecnie posiada na swoim koncie dwadzieścia jeden wiosen. Urodziła się trzeciego lipca.
C e c h y C h a r a k t e r y s t y c z n e:
Tytania od zawsze była bardzo dobrą tancerką. Pracowała w kilku
karczmach, zabawiając gości swoim tańcem, dopóki nie została zaciągnięta
do wojska ojca zaraz po odejściu brata. To było niedopuszczalne, żeby
kobieta walczyła, więc zmuszona była przebierać się za mężczyznę. Nie
trwało to jednak zbyt długo, gdyż słudzy ojca domyślili się, kim tak
naprawdę jest. Podobnie jak brat - jest dobra w walce, jednak woli
posługiwać się dwoma, długimi mieczami, lub toporem obusiecznym, niż
łukiem, nad którym wcale nie potrafi zapanować. Specjalizuje się raczej w
technikach skrytobójczych, jednak i w otwartym boju potrafi sobie
świetnie poradzić z przeciwnikiem. Nadawałaby się idealnie na szpiega,
ponieważ potrafi świetnie udawać, oraz skradać się. Ma niezwykle
wyczulony słuch w przeciwieństwie do brata, który ma sokole oko. Będąc
jeszcze ośmiolatką zmuszona była do przywoływania mocy tak potężnych, że
nie potrafiła wcale nad nimi zapanować, jednak teraz jest w stanie
poradzić sobie z nadmiarem energii magicznej. Świetnie więc potrafi
posługiwać się magią, czarną czy białą. Jest bardziej odporna na ból niż
inne osoby. Nie posiada czucia w rękach, przez wielogodzinne treningi
polegające na..uderzaniu żelaznych słupów. Posiada więc w dłoniach
ogromną siłę, niepodobną do siły typowej kobiety. Jest rozciągliwa jak
guma i zrobić dla niej jakąś trudną sztuczkę taką jak salto w powietrzu,
czy coś podobnego to żaden problem. Jest bardzo dobrze wysportowana,
jednak nie biega zbyt szybko. Potrafi się zwinnie wspinać i ma świetną
orientację w terenie. Często prowadziła wiele wypraw wojennych. Poza
walką i tańcem Tytania jest też bardzo dobra w zielarstwie, matematyce i
liryce. Zacznijmy jednak od opisywania matematyki. Kiedy była mała
ojciec słono płacił za jej lekcję. Tylko najzamożniejsi ludzie byli w
stanie zapewnić swojemu potomstwo lekcje pisania, czytania i liczenia.
Dziewczyna w pamięci potrafi obliczać najbardziej złożone równania,
jakie tylko wymyślili w tej erze. Nie uważa osobiście liczenia za coś
szczególnie godnego uwagi. Rzadko kiedy używa tej umiejętności, jednak
nie ukrywa, że dzięki tej zdolności nikt nie będzie w stanie ją oszukać,
jeżeli chodzi o rachunki. Prócz tego pasjonuje się pisaniem wierszy i
wymyślaniu opowiadań. Jeżeli jednak chodzi o wiersze, to nie pokazuje
ich nikomu. Wstydzi się tego i obawia się, że ta umiejętność może zostać
wyśmiana przez inne wilkołaki. Jak każda dziewczyna, nauczona była
sztuki szycia. Z czasem też nauczyła się wytwarzać drewniane przedmioty,
takie jak maski, czy zabawki, a wkrótce, wpatrując się w kowali swojego
ojca, nauczyła się wytwarzać broń. Co więcej - potrafi w niej zamieścić
cząstkę swojej magii i energii. Nie jest to wbrew pozorom nic
niezwykłego - każdy mag to potrafi. Nawet ten "wymuszony" jak ona. Ze
względu, iż pasjonowała się też sztuką zielarstwa, była nazywana wiedźmą
przez swoich współplemieńców. Uważa, że zielarstwo nie jest niczym
złym, a czasem nawet pomaga. Nie wytwarza magicznych eliksirów, czy
czegoś w tym stylu. Zdarzy jej się czasem zrobić lek na uspokojenie, coś
na ból głowy, czy na poprawę kondycji. Sama wytwarza sobie w ten sposób
różne tego typu "wspomagacze" i czasem daje je również innym wilkom.
Nie jest zbyt zaawansowana w tej dziedzinie (a może po prostu jest
skromna?). Naukę zielarstwa zaczęła trzy lata temu, a póki co nie
zrobiła zbyt wielu postępów, mimo iż jest uparta jak osioł i nadal
trzyma się tej sztuki.
R o z p o z n a w a l n o ś ć: Tytania ma jedną, charakterystyczną rzecz: złote oczy, odziedziczone po
matce, zarówno w wilczej, jak i w ludzkiej formie. Masz wrażenie, że
zostały one wykute ze złota, i kto raz tylko na nie spojrzał, nie może
oderwać wzroku. W ludzkiej formie kobieta często chodzi z medalionem na
szyi. W nim jest umieszczona pewna siła...mroczna siła. Nikt nie wie, co
dokładnie i jak bardzo jest to potężne. Kiedy zdejmiesz medalion z szyi
dziewczyny, ta prawdopodobnie cała się spali, gdyż jej ciało i umysł
nie będą w stanie zapanować nad mocą dziewczyny.
W y g l ą d: Może zacznijmy od ludzkiej formy, gdyż ta była pierwsza. Tytania ma
długie, falowane ciemnobrązowe włosy, sięgające jej do pośladków. Mimo,
iż ścięła je kilka lat temu, te zdążyły szybko odrosnąć. Nie wygląda jak
osoba z anoreksją. Żyła raczej w dobrobycie, dzięki czemu ma wagę
odpowiednią. Mierzy dokładnie sto siedemdziesiąci dwa centymetry, co nie
jest jakoś szczególnie wygórowaną wagą, jednak to dobrze. Czasem bycie
wysokim jest naprawdę mało opłacalne. Piersi posiada odpowiednio
zaokrąglone, jednak i one nie są jakoś szczególnie duże. Przy odrobinie
szczęścia Tytania może je łatwo ukryć. Zazwyczaj chodzi we włosach
związanych w wysoki kucyk. Oczy, jak było już chyba wcześniej
wspomniane, ma koloru złotego. Sama cera Tytanii jest raczej blada,
podobnie jak u brata, który rzadko kiedy wychodził na słońce. Nie
posiada żadnych, charakterystycznych dla niej tatuaży. Często ubiera
swoje czarne szaty, które były dla niej charakterystyczne kiedy była
jeszcze w armii Imperium. Lekko obcisły strój, jednak podkreślający
talię dziewczyny (i w sumie nie tylko talię). Posiada wachlarz długich,
czarnych rzęs. Poza oczami tak naprawdę w dziewczynie nie ma nic
wyróżniającego ją z tłumu, chyba, że widzisz ją podczas używania swoich
magicznych zdolności, kiedy to jej ręce się spalają i widać już tylko
kości. Nigdy nie chodzi w sukniah. Jej skóra jest gładka, bez żadnych
niepotrzebnych włosków. Zęby ma białe jak parły.
W wilczej formie Tytania jest dosyć wysokim wilkiem, a gdyby stanęła na łapach, byłaby większa od wysokiego ogiera. Podobnie jak po przemianie w człowieka - nie wygląda jak anorektyczka. Jest po prostu szczupła. Jej sierść jest ciemnoszara, a kawałek pyska i podbrzusze - białe (na zdjęciu jest pokazana w blasku świateł). Jedynie jej grzywka ma kolor czarny, bez żadnych przebłysków. Praktycznie idealny, czarny kolor. Nie posiada ani skrzydeł, ani dodatkowych kończyn (chwała Bogu za to). Język, podobnie jak i pazury, ma złoty, jednak tylko kolor, gdyż posiadanie języka stworzonego z tak cennego kruszcu byłoby bardzo kłopotliwe. Wokół oczu Nemezis posiada tak zwane przez nią "pierścienie" które, podobnie jak grzywka, są koloru idealnie czarnego. Często wiele wilków myśli przez to, że Tytania jest wiecznie niewyspana (ona sama nawet nie wie, dlaczego tak uważają). Ogon Tytanii jest raczej krótki, przypominający skrócony psi. Ma zaledwie dziesięć centymetrów. Kły nie są szerokie, jednak bardzo długie, przypominające te wampirze. W grzywkę często wpina różne błyskotki, typu koraliki, piórka, lub łapacze snów (ona po prostu kocha ten motyw). Amulet, który chroni ją przed spalaniem jest ukryty w jednej z jej toreb. Zazwyczaj możesz ją znaleźć z kilkoma takimi pakunkami. Sierść Tytanii nie jest jakoś szczególnie gruba, jednak jest lśniąca i miękka.
W wilczej formie Tytania jest dosyć wysokim wilkiem, a gdyby stanęła na łapach, byłaby większa od wysokiego ogiera. Podobnie jak po przemianie w człowieka - nie wygląda jak anorektyczka. Jest po prostu szczupła. Jej sierść jest ciemnoszara, a kawałek pyska i podbrzusze - białe (na zdjęciu jest pokazana w blasku świateł). Jedynie jej grzywka ma kolor czarny, bez żadnych przebłysków. Praktycznie idealny, czarny kolor. Nie posiada ani skrzydeł, ani dodatkowych kończyn (chwała Bogu za to). Język, podobnie jak i pazury, ma złoty, jednak tylko kolor, gdyż posiadanie języka stworzonego z tak cennego kruszcu byłoby bardzo kłopotliwe. Wokół oczu Nemezis posiada tak zwane przez nią "pierścienie" które, podobnie jak grzywka, są koloru idealnie czarnego. Często wiele wilków myśli przez to, że Tytania jest wiecznie niewyspana (ona sama nawet nie wie, dlaczego tak uważają). Ogon Tytanii jest raczej krótki, przypominający skrócony psi. Ma zaledwie dziesięć centymetrów. Kły nie są szerokie, jednak bardzo długie, przypominające te wampirze. W grzywkę często wpina różne błyskotki, typu koraliki, piórka, lub łapacze snów (ona po prostu kocha ten motyw). Amulet, który chroni ją przed spalaniem jest ukryty w jednej z jej toreb. Zazwyczaj możesz ją znaleźć z kilkoma takimi pakunkami. Sierść Tytanii nie jest jakoś szczególnie gruba, jednak jest lśniąca i miękka.
O r i e n t a c j a: temat, którego Tytania wolałaby unikać. Podobnie jak ojciec jest
panseksualistką i raczej nie ma czym się pochwalić. Zataiła ten fakt
przez bratem, który nadal uważa ją za heteroseksualną. Wiele razy
poczuła pociąg seksualny do...osób śpiących. Boi się, że tak jak ojciec
jest nekrofilem.
Z a u r o c z e n i e: To nie jest ważne. Ona unika każdego. Nie poczuła zbliżenia do nikogo.
Może i ma orientacje jaką ma, ale nie oznacza to, że jak inne wadery
jest romantyczką. Nie od razu Kraków zbudowano i nie od razu musi się
mieć partnera w nowej watasze. Lub partnerkę, jak kto woli. Nie wtrąca
się w sprawy sercowe, a gdyby się zauroczyła, prawdopodobnie unikałaby
obiektu swoich westchnień i próbowała wmówić, że on/ona jej się wcale
nie podoba.
H i s t o r i a: Tytania urodziła się jako zwykłe szczenię, nieposiadające żadnej mocy.
Dodatkowo rodzice zamienili ją w człowieka, pod wpływem magii i zabrali
jej wszystkie wspomnienia, związane z wilczym życiem. Stała się po
prostu zwykłym człowiekiem, nie wilkołakiem - człowiekiem. Nie urodziła
się z żadnymi mocami, co było pociechą dla rodziców, którzy chcieli
upodobnić się do ludzi. Pomimo iż była starsza, to brat był bardziej
ceniony w rodzinie, w dodatku miał w przyszłości odziedziczyć wiele po
ojcu. Zadaniem Tytanii było tak naprawdę wziąć ślub z zamożnym
mężczyznom, o piętnaście lat od niej starszym, który miał zapewnić
dostatek rodzinie. Ślub dziewczyna miała wziąć w wieku trzynastu lat,
jednak mężczyzna, z którym miała się ożenić, niespodziewanie zmarł.
Całymi dniami Tytania przesiadywała w domu, zazdroszcząc bratu
umiejętności magicznych, którymi chwalił się Viper za pomocą kart
(patrz. Viper Dixon - Historia). Nie okazywała tego zbyt mocno, jednak
irytowała ją ta nierówność pomiędzy kobietami a mężczyznami. Całymi
dniami dziewczyna przesiadywała jedynie w domu, ucząc się tkactwa, oraz
tańca. Mając dość tego nudnego życia, w wieku piętnastu lat dziewczyna
okłamując matkę, że wyjeżdża do miasta, ścięła włosy, założyła maskę i
zaciągnęła się do armii. Udawanie mężczyzny nie sprawiało jej wcale
jakiejś specjalnej trudności. Szybko odnalazła się w nowej
rzeczywistości i zaczęła uczyć się sztuki walki. Do domu wracała, aby
nie wzbudzać podejrzeń. Kłopoty zaczęły się, kiedy jeden z żołnierzy
ojca rozpoznał w niej córkę swojego dowódcy. Było to po zniknięciu
Vipera. Tytania została dostrzeżona przez swojego ojca, który zaczął
podziwiać jej odwagę i styl walki. Postanowił ją nauczyć fachu i zaczął
traktować na równi z innymi żołnierzami. Dopóki nie napadała go żądza,
którą zaspokajał gwałcąc swoją córkę. Dodatkowo, ojciec chciał wymusić
na dziewczynie umiejętności magiczne. Typowy śmiertelnik jednak nie miał
możliwości zawładnięcia tak potężną energią. Dziewczyna została posłana
na praktyki do pewnego wilkołaka, który wyjątkowo służył Imperium. Była
to potężna czarodziejka, która miała za zadanie obudzić w Tytanii siłę
magiczną. Rytuały doszczętnie zniszczyły dziewczynę. Wiele razy wracała
obolała z treningów od wilczycy. Pewnego razu to wszystko poszło
zdecydowanie za daleko. Dziewczyna przejęła część magii swojej mentorki,
która omal nie spaliła jej całej. Jedynie ręce dziewczyny zaczęły
płonąć żywym ogniem. W ostatniej chwili, dzięki interwencji najlepszych
egzorcystów i medyków dziewczyna zdołała wrócić do siebie. Była jednak
inna, przepełniona magią, a ilekroć jej używała, ręce okropnie płonęły.
Kiedy jej mentorka wpadała w furię, przemieniała sie w wilka i gryzła
dziewczynę w kark, za pomocą swoich wilczych kłów. Wiele ugryzień
sprawiło, że zupełnie inna cześć magii dostała się do organizmu Nemezis.
Szybko objawiła się u niej umiejętność przemiany w wilka. Mając tego
wszystkiego dość, uciekła. I pojawiła się tutaj.
C i e k a w o s t k i:
- Nienawidzi wilków sarkastycznych i egoistycznych. Nie toleruje również nieuzasadnionej krytyki skierowanej pod jej adres.
- Wierzy w przeznaczenie.
- Uwielbia rymować, jednak nie robi tego za często.
- Nie ufa medykom. Leczy się sama, a jeżeli jest naprawdę źle, ze
spuszczoną głową wyrusza do ich jaskini. No, chyba, że ktoś ją zaniesie.
- Ma pecha do urazów. Nie zdziw się więc, że po pięciu minutach waszej znajomości znajdziesz waderę ze złamaną łapą, a po tygodniu półżywą.
- Przez ostatnie pół roku była osobą cierpiącą na depresję, a jeszcze wcześniej dokuczało jej serce. Oba te schorzenia zostały wyleczone.
J a k o W i l k:
O c e n a:3/0
G ł o s:
Intelekt: 120
Wytrzymałość: 65
Siła: 80
Zwinność: 20
Bonusy:
Bonus regeneracji - szybsza regeneracja o 20%
Bonus regeneracji - szybsza regeneracja o 20%
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz