sobota, 18 stycznia 2014

Od Nadii C.D Dhiren

-Jesteś pewny że cię nie skrzywdzi? - zapytałam po chwili
-Jestem pewny - uśmiechnął się i pocałował mnie w czółko
-Biorę za słowo - położyłam mu łapę na klatce piersiowej
-I dobrze bo dotrzymam - powiedział czule
-Amen - zaśmiałam się i popatrzyłam na brzuch - nie mogę się już doczekać- uśmiechnęłam się sama do siebie

<?>


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz