Spojrzałam na niego
- Nie raczej już dość na dziś wrażeń
- Ok, więc odprowadzę cię do jaskini
-Ok- szliśmy powoli byłam szczęśliwa że żyje bardzo współczułam ..
Gdy doszliśmy usiadłam przed jaskinią
- Dziękuję Ci za uratowanie mnie po raz kolejny
- Nie ma za co ..
Przytuliłam go delikatnie
- Syriusz zapada zmrok a nie chce byś wracał twoja jaskinia jest na drugim końcu
-Dam sobie rade
-Ale nalegam byś został u mnie ktoś musi cie doglądać ..
<Syriusz>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz