- Popływamy? - Powiedziała ironicznie.
- Mam po dziurki w nosie, głupich ryb! - Wrzasnęłam, a po chwili się uśmiechnęłam.
***RANO***
Szłam sobie spokojnie, rano po lesie. Po chwili usłyszałam potężne szczeki, normalnie jak jakaś bestia. Uciekałam ile sił w łapach.
Potknęłam się o Holly, która się zdziwiła i zapytała: "Dlaczego uciekasz?"
- U..Uciekaj! On Cię zabije! - Krzyknęłam.
A Holly tylko odsłoniła krzaka i zobaczyłyśmy:
< Holly? ;] >
Ale słodziak! Taki mały! A Rosalia sika w majty xDD <333 (pioseneczka) O)_(O
OdpowiedzUsuńXDD
UsuńJak ja lubie pisać opowiadanka! ^^
Pudding *_____________*
OdpowiedzUsuń