-samotność nie jest miła - powiedziałam podchodząc do wilka - jest lepiej być z kimś, można porozmawiać, wyżalić się, masz kogo bronić i nawet mas z kim walczyć, chęć bronienia kogoś robi cię silniejszym... - powiedziałam uśmiechając się i podając łapę wilkowi - ja teraz mam rodzinę i jestem szczęśliwa, proszę dojdź skrzydlaty Wojowoniku, bo ja już odczułam samotność.. - w oku zakręciła mi się łza
<Operah'a?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz